Plusy fotela masującego dla informatyków (i nie tylko!)
14 października, 2019Jesteś programistą? Spędzasz kilka (a w skrajnych sytuacjach nawet kilkanaście) godzin dziennie przy komputerze w sztucznie oświetlonym pomieszczeniu, niezmiennie patrząc to na monitor, to na telefon. Oczy nigdy nie odpoczywają. Co gorsza – plecy też nie. Chcesz wiedzieć, jak temu zapobiec? Odpowiedź może być prostsza niż sądzisz. Posłuchaj zatem nieco o technicznych aspektach działania w pracy na fotelach do masażu, a konkretniej mówiąc: poznaj plusy fotela masującego, które sprawią, że pokochasz go na zawsze!
Czy fotel masujący to must have każdego informatyka?
Można powiedzieć, że nie. W końcu informatyk na dobrą sprawę potrzebuje tylko dobrze funkcjonującego komputera i dostępu do sieci – i może działać. Jednak nie da się ukryć licznych minusów pracy w biurze. Nawet jeśli jesteś freelancerem i na co dzień masz możliwość rozprostowania kości we własnym domu w dowolnym momencie, umówimy się – jeżeli przerwiesz pracę na moment, prawdodpodobnie wrócisz do niej dopiero wieczorem. Netflix, spacery i zamawianie jedzenia zawsze niepostrzeżenie wchodzą do naszej codziennej rutyny. Zatem do plusów fotela masującego można zaliczyć z całą pewnością to, że nie oderwą Cię od pracy.
Zdrowie przede wszystkim
Zanim pójdziesz na siłownię, może minąć trochę czasu. Ale jeśli zaczniesz pracować siedząc w fotelu masującycm, szybko dostrzeżesz, jak przyjemnie i sympatycznie jest – a twoje plecy ci podziękują. Zobacz sam i poznaj plusy fotela masującego!